niedziela, 3 listopada 2013

Podsumowanie miesiąca- Październik

Hej wam ;)

No to październik nam się skończył to czas na małe podsumowanie co się działo i co mnie zachwyciło.


Zacznijmy może od tego że moje wieczorne weekendy mają magię dzięki ...

... co oznacza że trzeba zaopatrzyć się w nowe zapachy ;)


a mówiąc zakupy są to moje październikowe perełki:
Mydełko które domyślam się będzie całkowicie niepraktyczne, jednak pachnie i wygląda zabójczo ;)


Rimmel który jest dla mnie hitem tej jesieni ;)


Oczywiście Primark z przyjaciółką co równa się  4 pełne torby zakupów;)

Szminka z TBS.
Jest to kolor idealnie pasujący do mnie, niestety na tym plusy tej szminki się kończą 
ale o tym innym razem :P

Na sam koniec zostawiłam moje cuuuuuudo ;) 
Ta przecudowna i urocza babeczka, po pierwsze pachnie cytrynką,
po drugie jest to musująca babeczka do kąpieli;)
Dla mnie HIT tego miesiąca ;)

Kolejne rzeczy przygarnęłam/ odziedziczyłam/ pozwoliłam im dalej dawać z siebie wszystko ;)
Czyli dochodząc do sedna.
Dostałam te kosmetyki w spadku po przyjaciółce, która zmieniała miejsce zamieszkania i robiła selekcję. Muszę przyznać że najbardziej zaskakującym i najlepszym produktem było mydełko. Zaraz za nim  był mini żel pod prysznic. Oba produkty tej samej firmy urzekły mnie swoim zapachem [ trawy cytrynowej] .




Kolejnym fajnym elementem każdego dnia jest czekająca na mnie świeżutka kawa z cynamonem zrobiona przez mojego lubego ;)

Oprócz kawki muszę przyznać że znalazłam smak tej jesieni;)
są to gorące owoce [ o smaku malinowym] sprzedawane tylko w jednej kawiarni w mojej miejscowości.


Październik = Hallowen :)
Przyznam się że nie zdawałam sobie takiej sprawy jak hucznie obchodzi się go na wyspach ;)
Babeczki które wyglądają ślicznie, jednakże przeciwnie smakują :P
A do tego jabłko w czekoladzie na połamanie zębów :)

Moja pierwsza dynia

Teraz ja i moje w sumie mało straszne przebranie ;P

Mały element świąteczny który został mi skradziony i noszony dumnie po domu :P


Na sam koniec zostawiłam wisienkę ;)
Moją nową pasje, którą dziele jak zawsze z desire25 ;)

o co chodzi ?!?! 
Będzie o tym osobny post, teraz napiszę wam w skrócie...
Po 1. Logujecie się na stronie
Po 2. Losujecie adresy ludzi do których wyślecie kartki [ ja wylosowałam - dziewczynę z Ukrainy; - dziewczynę z USA; - dziewczynę z Rosji; - Dziewczynę z Holandii; oraz - Ojca z synem z Niemiec]
Po 3. Wysyłasz karki pocztą ze specjalnym kodem. W momencie otrzymania takiej kartki osoba wpisuje kod na stronie i możecie losować kolejną osobę.
Im więcej kartek wyślecie, tym częściej będzie się wasz adres pokazywał i wy również będziecie dostawać kartki z całego świata. [ wychodzi w podobnej ilości].
Jest to sposób na takie "inne podróżowanie' ;)
Niżej pokaże wam 2 z 5 kartek które wysłałam ;)

Więc pozostaje nam ... 

Jestem ciekawa waszych Mix'ów październikowych ;)

16 komentarzy:

  1. Świetna dynia i piękne ciacha!

    OdpowiedzUsuń
  2. Sama wycinałaś dyniachę? :D Szacun :D ja bym pewnie prędzej podziabała, podziabała i nic by z tego nie wyszło :D poza tym, że urobiłabym się po pachy :P
    Zazdroszcze Primarka! :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sama :D
      Po czym zrobiłam jeszcze zupę krem z dyni ale to za kilka dni wstawię :P
      Powiem Ci dyskretnie że Twój przyjazd jest już coraz bliżej więc primark bd nasz :D!

      Usuń
    2. Już się nie mogę doczekać! :))

      Usuń
  3. Kurcze świetna sprawa z tymi kartkami :) A zakupy i ogólnie wszystko świetne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wciągnęłam się w te kartki tak że jeszcze ich nie wysłałam a już sprawdzałam czy nie doszły :D

      Usuń
    2. buhahahahahahahaha :D padłam :D i nie wstaję! :D

      Usuń
    3. haha mówisz tak jak byś i Ty tego nie robiła :P

      Usuń
  4. Bardzo fajny blog, dodałam do obserwowanych. Świetnie, że Twoja notka porusza kilka różnych tematów. Najbardziej spodobało mi się, że napisałaś o ciekawej stronie Postcrossing. W najbliższym czasie na pewno się tam zarejestruję. Mam tylko pytanie: czy ten kod jest tylko dla adresata i oprócz tego trzeba nakleić znaczek kupiony na poczcie?
    W wolnej chwili zapraszam również do mnie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba nakleić znaczek a kod który wpisuje się jest by adresat mógł zarejestrować kartkę ;)

      Usuń
  5. co kupiłaś w primarku? pokazuj szybciorem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak będzie tylko ładna pogoda to zrobię post ze stylizacją z primarka;)

      Usuń
  6. Dziękuję bardzo za miłe słowa, komentarz na blogu oraz obserwację;-) Bardzo ładny i ciekawy post, szczególnie podoba mi się babeczka do kąpieli, nigdy w sklepie takiej jeszcze nie widziałam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Te lakiery rimmel mają genialne kolory, zwłaszcza ten po lewej stronie :) może sobie sprawię taki, bo bardzo mi się spodobał.

    OdpowiedzUsuń