Hej Wam!
Dzisiaj chciałam poruszyć temat dwufazowego płynu do demakijażu oczy z Nivea.
"Delikatnie i efektywnie usuwa nawet najbardziej trwały makijaż oraz tusz. Chroni delikatne okolice oczu i pielęgnuje rzęsy. Wzbogacony w ekstrakt z bławatka. "Kupiłam go jakiś czas temu jak byłam na wyjeździe.
Przyznaje że spodobała mi się buteleczka taka mała zgrabna płaska, w dodatku zamykanie dzięki któremu nic nie wycieka [ wiadomo że ostatnią rzeczą jaką bym chciała znaleźć w torbie z wakacji to rozlany po ciuchach płyn do demakijażu].
Cena też była przystępna. Teraz wam dokładnie nie powiem ale kupiłam go na promocji i nie dałam za niego więcej niż 10 złoty za 125 ml.
Cena regularna aktualnie to około 15 zł.
Na wyspach cena to 3.59 £.
Usuwa makijaż tu słowa producenta się sprawdzają.
Jednak dalsza część u mnie już nie do końca się sprawdziła "Chroni delikatne okolice oczu i pielęgnuje rzęsy".
Co o nim sądzę ?
U mnie się on nie sprawdził. Podrażniał mi oczy oraz skórę. W momencie dostania się płynu do oczu mocno szczypał. Później było już tylko gorzej. Podczas delikatnego usuwania makijażu policzki zaczynały mnie one szczypać i piec. Początkowo pomyślałam że przypadek, że może mam gorszy dzień i po jednej próbie nie będę odrzucała płynu. Dałam mu jeszcze kilka szans i niestety przy każdej działał tak samo. Moja twarz po nim była zaczerwieniona, szczypała, a makijaż nie był całkowicie zmyty.
Jak dla mnie to 0 na 10
Niestety kosmetyk zrobił mi krzywdę
Mam do was pytanie
Czy używałyście tego płynu do demakijażu?
Nie wiem czy mi trafiła się fatalna wersja, czy on tak po prostu działa?
Dajcie znać ;)
Dodatkowo przypominam jeszcze o moim pierwszym rozdaniu.
Pozdrawiam Was!
Martyna
Ja nie używałam, ale jerstem zaskoczona i więc już po co mam nie sięgać.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci wypróbować Biały Jeleń ślicznie pachnie i bardzo dobrze zmywa!
Miałąm go w shinybox i jest teraz moim ulubionym płynem! :)
Bardzo lubię produkty z tej firmy, a nawet nie wiedziałam że mają takie cuda. Dziękuje Ci na pewno wypróbuje ;)
UsuńMiałam "przyjemność" korzystać z tego płynu, ale i u mnie nie zagościł na dłużej. Musiałam się nieźle natrudzić, aby zmyć makijaż z oczu i również mnie podrażniał. Obecnie używam do demakijażu chusteczek bebeauty z Biedronki i jestem bardzo zadowolona :) Polecam wypróbować :D
OdpowiedzUsuńjuicy-raspberry.blogspot.com :)
Nie miałam tego płynu, ale ja ogólnie nie przepadam za takimi dwufazowymi, wolę zwykłe płyny micelarne :)
OdpowiedzUsuńu mnie też robił masakrę z oczmi:( łzawiły i szczypały jeszcze z godzinę po demakijażu:/
OdpowiedzUsuńCzy tylko u mnie ten kosmetyk się sprawdził ? Naprawdę, mogę szczerze przyznać że świetnie usuwał mi makijaż i ani nie podrażniał, ani nic nie szczypało. Może po prostu jestem wyjątkowo na niego odporna, ale naprawdę poleciłabym go z ręką na sercu. Naprawdę muszę przyznać, że jestem szczerze zdziwiona że podrażnia.
OdpowiedzUsuńjeśli się sprawdza u Ciebie to dobrze zawsze masz większy wybór kosmetyczny ;)
UsuńNie lubię płynów, a dwufazówek to już w ogole :P
OdpowiedzUsuńA zdjęcia są VERYYY ! :D
Do demakijażu używam tylko mleczek i śmietanek. Bo są delikatne. A płynów nie lubię- dwufazowych też - ponieważ są za słabe dla mnie.
OdpowiedzUsuńMiałąm i bardzo lubiłam :) świetnie radził sobie nawet z najcięższym tuszem :)
OdpowiedzUsuńfajnie ze u Ciebie się sprawdził ;)
UsuńNiestety nie miałam ale kicha że do kitu - sama zdecydowanie się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJakis czas temu nałogowo używałam dwufazówek, zwłaszcza z Ziaji. Jednak drażniła mnie ta tłusta powłoka i zrezygnowałam z tego typu produktów :)
OdpowiedzUsuńNa pewno się nie skuszę, bo mam wrażliwą skórę.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia mu zrobiłaś:)
Też odradzam i dziękuje ;)
UsuńOj ja też go bardzo nie lubię. Słabo sobie radzi a do tego podrażnia mi oczy
OdpowiedzUsuń